Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Nasiona na kiełki. Które z nich warto uprawiać?
Kiełki możemy wyhodować sobie sami we własnym domu. A co najważniejsze, bez pestycydów i nawozów sztucznych. Ich hodowla nie wymaga wiele pracy, a efekty są bardzo szybkie. Kiełki z pewnością urozmaicą naszą dietę – szczególnie zimową, a przy tym dostarczą nam szereg świeżych i niezbędnych witamin. Sprawdźmy, dlaczego warto hodować nasiona na kiełki oraz które z nich warto uprawiać?
Czym są kiełki i dlaczego warto je hodować?
Kiełki to budzące się do życia nasiona, które zawierają witaminy, minerały, białka i enzymy. Ich skład jest o wiele bogatszy w składniki odżywcze niż suchych nasion czy dojrzałych warzyw. Doskonale uzupełniają naszą codzienną dietę w mikro i makroelementy. Każdy ma swój oryginalny smak – od słodkiego po pikantny. Gotowe nasiona na kiełki możemy kupić w sklepie spożywczym lub sklepie internetowym od producenta nasion i uprawiać samemu w domu. Kiełki możemy dodawać praktycznie do wszystkiego. Idealnie sprawdzą się do sałatek, surówek, czy kanapek do szkoły lub pracy. Kiełki to dobry pomysł, gdy brakuje nam w domu świeżych warzyw. Hodowla nie wymaga wiele pracy – możemy je jeść już po 3-6 dniach w zależności od gatunku. Szczególnie ważne są zimą oraz wczesną wiosną, gdy świeżych warzyw mamy jak na lekarstwo. Gotowe kiełki możemy jeść na surowo, gotować je, podduszać na patelni, oraz dodawać wszędzie tam, gdzie mamy ochotę.
Jakie nasiona na kiełki warto wybierać?
Przy zakupie nasion na kiełki, warto wybierać takie, które najbardziej lubimy, np. rzodkiewkę, rzeżuchę, cebulę, słonecznik, jarmuż, brokuł, lucernę czy buraka. Hodować możemy również kiełki pszenicy, fasoli mung, kapusty białej lub czerwonej, soczewicy czy szpinaku.
Wybór nasion do kiełkowania jest tak duży, że na pewno znajdziemy coś dla siebie. Jeżeli nie możemy się zdecydować na konkretne nasiona, możemy wybrać gotowe mieszanki nasion, które są dobrane tak, aby wykiełkowały w tym samym czasie, a ich smaki dobrze się razem komponowały – zauważa nasz rozmówca reprezentujący firmę Polan, która oferuje nasiona własnej produkcji.
Kiełki różnią się między sobą smakiem. Przykładowo, kiełki brokuła są pikantne w smaku, ale zapobiegają powstawaniu komórek rakowych. Kiełki cebuli również są pikantne, działają bakteriobójczo i odkwaszająco na organizm. Kiełki fasoli mung mają słodkawy smak oraz obniżają poziom złego cholesterolu. Kiełki pszenicy są chrupiące i słodkie w smaku, poprawiają stan i kolor skóry oraz wzmacniają włosy i paznokcie. Kiełki rzodkiewki mają ostry smak, oczyszczają drogi oddechowe oraz poprawiają stan skóry. Kiełki rzeżuchy mają ostry i wyrazisty smak, poprawiają trawienie i pobudzają apetyt, a kiełki soczewicy są delikatne i wzmacniają organizm.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana