Dlaczego warto zainwestować w sejf?

Sejfy kojarzą nam się przede wszystkim z bankami i willami bogatych ludzi z filmów, ale prawda jest taka, że inwestują w nie nie tylko instytucje zajmujące się finansami i ludzie wyjątkowo zamożni. Co więcej, kupujemy je nie tylko do gabinetów z marmurowymi posadzkami i domów niczym z okładek katalogów architektów. Kupujemy je nawet do mieszkań. Dlaczego właściwie warto zainwestować w sejf? Co nam on zapewnia i dlaczego wciąż mamy tendencję do przechowywania przynajmniej części pieniędzy w formie gotówki? 

Bezpieczeństwo i wygodna organizacja

Choć w naszych domach i mieszkaniach mamy coraz lepsze zabezpieczenia (i chodzi nie tylko o wytrzymalszą stolarkę, czy zamki w drzwiach, ale też o monitoring, czujniki, alarmy), wciąż nie brakuje zwolenników zakupu sejfów depozytowych w celach prywatnych, do domów i mieszkań właśnie. Zabezpieczamy w nich nie tylko gotówkę, ale też biżuterię, cenne pamiątki, ważne dokumenty i elektroniczne nośniki danych. Inwestycja w sejf po prostu zapewnia nam większe bezpieczeństwo: nawet jeśli komuś uda się wtargnąć do naszego domu lub mieszkania, potencjalne sforsowanie sejfu będzie dla niego niemalże niemożliwe, a w każdym razie na pewno tak trudne do realizacji, że włamywacz po prostu odpuści. Taka jest właśnie prawda o sejfach. Warto przy tym dodać, że poza bezpieczeństwem zapewniają nam one dobrą organizację. Zamiast przechowywać pieniądze w szufladzie, biżuterię w pudełku na toaletce, warto zainwestować w sejf depozytowy.

Przechowywanie gotówki w sejfie w dobie e-bankowości

Gdy poruszamy temat sejfów w domach i mieszkaniach, ale nie tylko, bo także w biurach, gabinetach, siedzibach firm, część osób zadaje sobie pytanie: a kto dzisiaj, w dobie tak popularyzowanej e-bankowości, przechowuje jeszcze gotówkę w sejfach? - Biżuteria, pamiątki, dokumenty, nośniki danych to oczywistość, ale gotówka? Jak mówią nam przedstawiciele firmy Ideal Line z Łomży, bezwzględnie cenimy sobie bezpieczeństwo, a część z nas nie do końca ufa bankom i innym instytucjom, które mają styczność z naszymi pieniędzmi. Nie ma co próbować doszukiwać się w tym przeżytku, czegoś archaicznego, niedzisiejszego. Co jakiś czas słyszymy o upadku (na przykład) potężnego dewelopera, super firmy, pamiętamy różne opcje filarów emerytur, z których nic nie wyszło itd. Nic więc dziwnego w tym, że część z nas woli dla bezpieczeństwa zainwestować w sejf w domu, mieszkaniu, czy gabinecie i przynajmniej część swojej gotówki ulokować właśnie w nim. To nie przeżytek. To rozsądek i ostrożność.