Babeszjoza – czym jest i jak uchronić przed nią zwierzęta?

Jedną z najgroźniejszych chorób odkleszczowych jest babeszjoza, czyli zakażenie pierwotniakami z rodzaju Babesia canis. Choroba ta bardzo rzadko występuje u ludzi, jednak dotyka naszych czworonożnych przyjaciół. Babeszjoza przenoszona jest przez kleszcze, których w Polsce występuje aż 19 gatunków, w tym najbardziej popularne to kleszcz łąkowy i kleszcz pospolity.

Obecnie choroba najczęściej spotykana jest w regionach północnych, północno-wschodnich i wschodnich, aczkolwiek z każdym rokiem zgłaszane są coraz to nowe ogniska występowania babeszjozy. Nieleczona babeszjoza szybko może doprowadzić do śmierci naszego pupila. Warto wiedzieć, że kleszcze przenoszą także inne groźne dla zdrowia patogeny np. bakterie Borrelia burgdorferi, powodujące chorobę potocznie zwaną boreliozą, czy bakterie Anaplasma phagocytophilum wywołujące anaplazmozę.

Babeszjoza jest chorobą, która zagraża przede wszystkim psom. Koty chorują bardzo rzadko, aczkolwiek pierwszy przypadek babeszjozy u kota został opisany w 2017 roku w Lublinie. U kotów chorobę wywołuje pierwotniak Babesia felis, a choroba ujawnia się najczęściej z powodu współistnienia innych chorób, u zwierząt w immunosupresji. Do zakażenia babeszjozą dochodzi podczas ukąszenia czworonoga przez zakażonego pierwotniakami kleszcza. Pierwotniak ze śliną dostaje się do organizmu i atakuje erytrocyty, w których odbywa się ich podział.

Przyjmuje się, że kleszcze aktywne są w okresie od marca do listopada, choć obserwuje się je również podczas lekkich zim, gdy temperatura nie spada poniżej 0°C. Ze względu na zmiany klimatyczne kleszcze stają się aktywne bardzo wcześnie i mogą pojawić się u psów oraz kotów nie tylko w typowym okresie aktywności tych pajęczaków, ale przez cały rok, dlatego warto postawić na skuteczną profilaktykę.

Jak objawia się babeszjoza?

• W pierwszej kolejności właściciele zauważają zmianę zachowania psa (osłabienie, niechęć do zabawy, spadek apetytu, apatia),
• podwyższona temperatura ciała czworonoga, sięgająca czasem nawet 40°C,
• czasem występuje objaw „rdzawego moczu” – jest to czerwone zabarwienie moczu spowodowane obecnością w nim krwi; objaw ten nie występuje jednak zawsze – jest to bardzo ważne, ponieważ powszechnie choroba ta kojarzona jest właśnie z występowaniem czerwonego moczu i w przypadku braku tego symptomu jest bagatelizowana,
• zażółcenie błon śluzowych i skóry,
• często babeszjozie towarzyszą także inne niespecyficzne objawy np. ze strony układu ruchu, układu nerwowego, przewodu pokarmowego oraz okulistyczne.

- Babeszjoza to poważna choroba, która może doprowadzić do szybkiej śmierci naszych czworonożnych przyjaciół. Bardzo ważna jest ciągła profilaktyka, a na pewno jest tańsza niż leczenie. Pamiętajmy, że babeszjoza powoduje spustoszenie w organizmie i w konsekwencji doprowadza do niewydolności wielonarządowej, uszkadza w pierwszej kolejności nerki i wątrobę. Powoduje silną anemię, często jest potrzeba przetoczenia krwi, a i tak chorego psa nie zawsze da się uratować – wyjaśnia lek. wet. z gabinetu weterynaryjnego ELZA ze Świdnika.

Jak uchronić zwierzęta domowe przed babeszjozą?

Kleszcze spotkamy nie tylko na łąkach czy w parkach, ale także poza terenami zielonymi. Nasz pupil może złapać kleszcza nawet na tarasie, w ogrodzie czy na trawniku pod blokiem. Na rynku mamy dostępną szeroką gamę preparatów w formie obroży, spot–onów czy tabletek, oraz środków o krótkotrwałym działaniu w formie sprayu, z których korzysta się doraźnie m.in. przed spacerem po łące lub zabawą w ogrodzie w okresie wzmożonej aktywności kleszczy. Preparaty charakteryzują się także różnym okresem działania, chronią naszych pupili od 4 tygodni po 8 miesięcy, a nie wszystkie cechują się taką samą skutecznością działania. Ważne jest, że nie każdy preparat nadaje się dla każdego zwierzaka, dlatego nie warto kupować takich środków byle gdzie. Lekarze weterynarii mają szeroką wiedzę, doświadczenie i na pewno pomogą dobrać odpowiedni preparat dla naszego pupila.