Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Tradycje i przesądy związane z sukniami ślubnymi
Większość z nas zarzeka się, że nie wierzy w przesądy i zabobony. Jednak, tak naprawdę, kiedy przychodzi jedna z najważniejszych chwil w życiu, czyli ceremonia ślubna, wiele młodych par woli zapobiec nieszczęśliwym wypadkom i uniknąć pecha, podążając za tradycją. Praktycznie wszystko, co jest związane ze ślubem, a w szczególności strój panny młodej, ma swoją wieloletnią tradycję. Warto zatem wiedzieć, które przesądy mają na celu zapewnić szczęście, a także powodzenie na nowej drodze życia. Sprawdźmy, jakie istnieją przesądy i tradycje związane z sukniami ślubnymi!
Dlaczego pan młody nie może widzieć sukni przed ślubem?
Jednym z najpopularniejszych przesądów zdecydowanie pozostaje to, że narzeczony pod żadnym pozorem nie powinien oglądać ukochanej w sukni ślubnej przed ceremonią zaślubin.
Przeczytaj również: Kiedy zacząć szukać sukni ślubnej?
Pan młody nie może zobaczyć wybranej sukni przed ślubem, a co więcej nie powinien on uczestniczyć w jej wyborze. - mówi specjalista z salonu sukien ślubnych Czar Bieli w Gliwicach. To tradycja, w którą wierzy i przestrzega najwięcej osób. Kiedyś uważano, że może to przynosić nieszczęście, a także być przyczyną niezgody i kłótni w małżeństwie. Choć dziś nie każdy w to wierzy, ujrzenie wybranki w sukni ślubnej dopiero w dniu ślubu, z pewnością będzie dla pana młodego niezapomnianą i wzruszającą niespodzianką. Jeśli chodzi o wybór stroju dla panny młodej, zgodnie z tradycją, kobieta powinna poprosić o pomoc mamę lub przyjaciółkę.
Gdy już uda się wybrać idealną suknię, warto pamiętać również o tym, aby nie wkładać jej zbyt często przed ślubem, oczywiście z wyjątkiem koniecznych przymiarek, bowiem to także może przynieść pecha.
Coś starego, pożyczonego, niebieskiego i coś nowego!
Komponując strój ślubny, panna młoda nie powinna zapominać o kilku bardzo istotnych dodatkach. Mianowicie w jej kreacji powinny znaleźć się elementy stare, pożyczone, niebieskie oraz nowe, które mają za zadanie symbolizować szczęście i zapobiegać niepowodzeniom w życiu pary młodej. Stary i używany dodatek do sukni ślubnej to element zapewniający pannę młodą o wsparciu rodziny i przyjaciół w trudnych chwilach. Natomiast coś pożyczonego będzie symbolizować przychylność, a także dobre relacje z rodziną małżonka. Jeśli chodzi o niebieską rzecz, to przesąd, który przestrzegany jest zazwyczaj przez każdą pannę młodą. Kolor ten ma gwarantować płodność, a także jest symbolem czystości i wierności małżonka, chroniącym przyszłe małżeństwo przed pokusą zdrady. Niebieski kolor bardzo dobrze komponuje się z bielą sukni ślubnej, dlatego też panie często stawiają na delikatny dodatek, taki jak niebieska przypinka do włosów, ale także podwiązka. Z kolei nowy element stroju ślubnego ma za zadanie symbolizować dostatek w małżeństwie i najczęściej jest nim właśnie nowa suknia ślubna. Podążając za tradycją, suknia nie może być ani pożyczona, ani używana, ponieważ w takim przypadku może ona sprowadzić nieszczęście na małżonków rozpoczynających nowy rozdział w ich życiu.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana