Pokrycia dachowe. Co wybrać – blachodachówkę czy dachówkę?

Blachodachówka czy dachówka tradycyjna? Przed takim dylematem staje wiele osób, projektujących zadaszenie własnego domu. Nie ulega żadnej wątpliwości – wybór konkretnego typu pokrycia dachowego może nastręczać trudności. Pod uwagę należy wziąć nie tylko indywidualne gusta i preferencje, ale też szereg kwestii technicznych. Plusy i minusy obu rozwiązań prezentujemy poniżej. Serdecznie zapraszamy do lektury.

Dlaczego blachodachówka?

Blachodachówka to materiał nienasiąkliwy, nie zmieniający ciężaru własnego pod wpływem deszczu. Niestety, równocześnie jest dość podatny na korozję, promieniowanie UV i uszkodzenia mechaniczne. O walorach użytkowych blachodachówek przesądzają zastosowane zabezpieczenia – przeciwdziałające rdzy, zarysowaniom, uszkodzeniom powłok i blaknięciu kolorów. Z reguły pokrycia są wzmacniane przy pomocy powłok z tworzyw sztucznych (np. poliestru). Wykorzystuje się również dodatki w postaci preparatów grzybobójczych, chroniących powierzchnię dachu przez rozwojem mikroorganizmów i porastaniem mchem. Trwałość takiego pokrycia wynosi kilkadziesiąt lat (przy około dziesięcioletniej gwarancji), a cena za 1 m ² materiału oscyluje w granicach od 20 do 40 zł.

Istotną cechą blachodachówek jest ich niska masa. Pokrycie tego typu jest zatem bardzo uniwersalne – sprawdza się przy niemal każdym typie więźby dachowej, zarówno przy realizacji nowych zadaszeń, jak i remoncie starych domów. Zazwyczaj widujemy je na dachach o niewielkim spadzie, delikatnej konstrukcji i dużej rozpiętości. Należy jednak pamiętać o pewnych mankamentach. Takowym jest powiększanie wymiarów blachy pod wpływem temperatury. Trzeba wziąć to pod uwagę na etapie montażu blachodachówek. Blacha z natury rzeczy nie zapewnia też zadowalającej izolacji akustycznej. Wymaga dozbrojenia odpowiednią warstwą izolacyjną, akustyczną i cieplną – objaśnia przedstawiciel firmy DACHLUX, profesjonalnej hurtowni pokryć dachowych, okien i akcesoriów do dachów.

A może jednak dachówka?

Dachówka to materiał niezwykle trwały, nawet bez wykonywania warstw zabezpieczających. Pokrycie dachówkowe nie ugina się i nie łamie pod naporem śniegu. Jest też znacznie mniej narażone na wszelkie uszkodzenia mechaniczne. Szacuje się, że najlepsze gatunkowo dachówki ceramiczne są w stanie przetrwać około 100 lat (kilkadziesiąt w przypadku nieco gorszych jakościowo dachówek cementowych). Oczywiście taki luksus przekłada się na cenę. W zależności od rodzaju, dachówki mogą kosztować od 30 do nawet ponad 100 zł za 1 m ².

Cena to nie jedyna niedogodność, z którą należy się liczyć. Sporym ograniczeniem w stosowaniu dachówek jest ich ciężar – nawet dziesięć razy większy niż przy blachodachówkach. Używając pokryć dachówkowych trzeba zadbać o konstrukcję więźby dachowej, a w razie potrzeby wykonać stosowne wzmocnienia. Zazwyczaj takie pokrycia stosuje się przy połaciach powyżej 20 stopni nachylenia. Co więcej, dachówka mimo że wytrzymała, jest podatna na pochłanianie wilgoci. Z tego względu wartościowe okażą się dodatkowe powłoki chroniące przed czynnikami atmosferycznymi. Najlepiej inwestować w powłoki o niskim stopniu nasiąkliwości i wysokiej mrozoodporności – radzi ekspert DACHLUX.

Jaki werdykt?

Zarówno blachodachówka jak i dachówka mają swoje zalety i ograniczenia. O wyborze konkretnego rozwiązania decydują z reguły osobiste preferencje. Dachówki – mimo że cięższe – nadają się do zastosowania na większości nowo projektowanych budynków. Różnorodność modeli, kształtów, faktur i kolorów zaspokaja potrzeby najbardziej wymagających klientów. Podobnie jest z blachodachówkami, które udanie naśladują dachówki bitumiczne, ceramiczne, łupki kamienne czy gonty. Należy jedynie pamiętać, by dany materiał korespondował w projektem dachu. Jeżeli mamy wątpliwości czy tak właśnie jest, warto skonsultować się z fachowcami. Pomogą oni przy dobrze najlepszego rozwiązania.