Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
O co chodzi w koncepcji zero waste?
Konsumpcyjny styl życia to duży problem naszych czasów. Jednocześnie od kilku lat słyszymy o słabej kondycji naszej planety. Są jednak sposoby, aby to zmienić i polepszyć stan środowiska. Zero waste to w dosłownym tłumaczeniu – zero odpadów. Jak zacząć życie w duchu zero waste? Wyjaśniamy to w artykule.
Zero waste - samoograniczanie i minimalizm
Zero waste to prawdopodobnie najpopularniejsze określenie ostatnich lat. Są tacy, którzy na ten temat wiedzą już całkiem sporo, ale dla niektórych określenie to wciąż jest obce. Przede wszystkim chodzi tu o bycie odpowiedzialnym i świadomym konsumentem. Kupowanie tylko potrzebnych rzeczy to już połowa sukcesu i przede wszystkim - zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów. Ważna jest kondycja środowiska i troska o nie. Zero waste stało się popularne praktycznie w każdej dziedzinie, od kosmetyki, po modę, a nawet akcesoria odzieżowe i dodatki do codziennych stylizacji.
Przykładowe produkty wytwarzane w duchu zero waste
Plecaki, gumki do włosów, torebki, nerki czy nawet etui zero waste? Żaden problem! Choć jeszcze kilka lat temu mało kto by o tym pomyślał, to dziś szycie z resztek materiałów jest hitem! Dlaczego? Do powstania takich produktów wykorzystywany jest każdy, nawet najmniejszy skrawek materiału czy ścinki, a to znaczy, że nic nie trafia do kosza! Tak wyprodukowane rzeczy to unikaty, które nie dość, że są przyjazne środowisku, to jeszcze wyjątkowe. Takie projekty znajdziecie w warszawskiej pracowni Dwa Borsuki, która od 3 lat rozwija swoją szwalnię. W jej asortymencie znajduje się dużo ciekawych produktów, m.in. workoplecaki, od których zaczęła się (Borsucza, ale może i Wasza?) przygoda z zero waste.
Zasada 5R, czyli życie w duchu zero waste
Chodzi tu o angielskie słowa: refuse, reduce, reuse, recycle oraz rot. Zastosowanie ich wszystkich to przepis na życie zero waste:
- refuse - odmawiaj. Ogranicz liczbę śmieci przynoszonych do domu, nie bierz rzeczy, których nie potrzebujesz
- reduce - ograniczaj się. Skłania do przemyślanych zakupów
- reuse - użyj ponownie. Napraw i bądź kreatywny! Jeśli coś się zepsuło, nie wyrzucaj od razu do kosza. Spróbuj naprawić, przerobić albo zajrzyj do second handu
- recycle - segreguj śmieci. Oczywiste, a nawet obowiązkowe!
- rot - kompostuj. Odpady rozkładają się w sposób naturalny i użyźniają glebę. Jeśli natomiast posiadanie kompostownika w domu to dla ciebie za dużo - segreguj śmieci, a odpady zielone wyrzucaj do odpowiedniego kosza.
Warto pamiętać, że choć wielkie korporacje przeważnie nie są less, czy tym bardziej zero waste, to działania pojedynczych konsumentów mają znaczenie i mogą zdziałać cuda.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana