Na czym polegają zajęcia z rytmiki i jak wpływają na rozwój dziecka?

Kiedy przedszkolak szaleje z rówieśnikami na placu zabaw, rysuje (stara się na kartce, ale zdarza się i po stole) lub uczy się angielskiego, dorosłym łatwo zrozumieć sens takich zajęć. Ale po co rytmika, szczególnie jeżeli rodzice nie planują posłania swojej pociechy do szkoły muzycznej? Może sam stawiasz sobie takie pytania, albo potrzebujesz argumentów dla nieprzekonanych.

Rozwój muzycznego talentu

Na zajęciach z rytmiki dzieci wykonują rozmaite ćwiczenia w takt muzyki: klaszczą, tupią, naśladują ruch motyla lub pszczółki. Mogą wcielać się w postacie rozbitków na bezludnej wyspie albo w zwierzęta zagubione w lesie. Chodzą, kucają i pląsają.

Dzięki tym prostym zabawom dokonuje się istotny proces rozwojowy. Dziecko uwrażliwia się na świat muzyki, instrumentów i tańca. To ważny element osobowego rozwoju, nawet jeśli maluch nie zostanie wybitnym muzykiem lub tancerzem. Chodzi o wykształcenie wrażliwości na dźwięk i rytm.

Zajęcia z rytmiki np. w niepublicznym przedszkolu Poznańskie Maludy, pozwalają rozwinąć talenty, zarówno te związane z muzyką, jak i z byciem wrażliwym człowiekiem. Jednak zalet edukacyjnych z rytmiki jest zdecydowanie więcej.

Forma pracy z ciałem i emocjami

Rytmikę można poprowadzić w taki sposób, by przy okazji maluchy ćwiczyły orientację w przestrzeni, liczenie i współdziałanie w grupie. Jednak najistotniejsze jest to, że w czasie zajęć dziecko nawiązuje kontakt z własnym ciałem albo inaczej: z samym sobą. Zaś rodzice i pedagodzy mogą obserwować ten proces.

Niektóre dzieci uczestniczą w przedszkolnych zajęciach z rytmiki w sposób naturalny i spontaniczny: śmieją się, tańczą, dobrze się bawią. Jednak nie zawsze tak jest. Są dzieci, które zawstydzone stoją w kącie. Albo takie, które mają trudność z odprężeniem się, a zamiast tego przyjmują postawę spiętą i sztywną. Podczas zajęć z rytmiki można zaobserwować cały wachlarz dziecięcych reakcji.

Dorośli zaangażowani w wychowanie malucha nie mogą lekceważyć takich sygnałów. Nie oznacza to, że za nimi z definicji stoi poważny dramat, jednak nastąpiło jakieś emocjonalne zablokowanie. Im wcześniej zostanie zauważone i zdiagnozowane, tym skuteczniej można pomóc małemu człowiekowi, by wchodził w świat bez obciążających deficytów.

Innymi słowy, podczas zajęć z rytmiki ujawniają się zarówno słabe, jak i mocne strony emocjonalności i spontaniczności dziecka. A to, co widoczne, może być korygowane. Sposób, w jaki dziecko przeżywa i wyraża swoje emocje, wpływa na jego myślenie, zachowanie oraz na to, jak radzi sobie z codziennymi zadaniami.