Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie kołowrotka wędkarskiego?
Wybór kołowrotka uzależniony jest przede wszystkim od metody, na którą łowisz. Innych kołowrotków używa się w wędkarstwie gruntowym, a innych do spinningu. Podczas połowów morskich przydatne bywają multiplikatory, zaś początkujący wędkarze mogą używać batów, czyli wędzisk bez kołowrotka. Przyjrzyjmy się różnym rodzajom kołowrotków wędkarskich, ich właściwościom i przeznaczeniu.
Kołowrotek jest obowiązkowym elementem wyposażenia większości profesjonalnych wędek. Prawidłowy wybór kołowrotka i jego umiejętne używanie zwiększa szanse na udany połów, znacznie podnosi też komfort wędkarza. Wyróżnia się 2 podstawowe rodzaje kołowrotków: ze szpulą ruchomą i stałą. Dowiedz się, który z nich będzie odpowiedni dla ciebie.
Kołowrotek na miarę twoich potrzeb
W kołowrotkach ze szpulą stałą oś ustawiona jest równolegle do wędki. Sam kołowrotek jest bardzo wytrzymały, uniwersalny i łatwy w obsłudze; nie zacina się i nie posiada luzów. Korzystanie z kołowrotków ze stałą szpulą zaleca się początkującym wędkarzom, którzy ze względu na brak doświadczenia powinni sięgać po możliwie proste rozwiązania. Takie kołowrotki wykorzystywane są zwykle w wędkarstwie spławikowym. Kupując kołowrotek ze stałą szpulą, zwróć uwagę na wykonanie rolki prowadzącej żyłkę – powinna być gładka. Dobra rolka ułatwi właściwe nawijanie żyłki i nie przyspieszy jej zużycia.
Kołowrotki z ruchomą szpulą używane są do wędkarstwa spławikowego, muchowego, gruntowego i morskiego, wybierane są chętnie przez doświadczonych wędkarzy. Zazwyczaj są bardzo wytrzymałe, ale też dość skomplikowane w budowie, a przez to trudniejsze w obsłudze. Jednym z najbardziej cenionych i pożądanych przez wędkarzy kołowrotków tego typu jest model Shimano Stradic 2500 – mocny i niezawodny, idealny do połowów słodkowodnych oraz morskich połowów przybrzeżnych. Do połowów na otwartych morskich zaleca się używanie specjalnej odmiany kołowrotków z ruchomą szpulą, tzw. multiplikatorów. Sprawdzają się doskonale podczas połowu dużych i silnych ryb.
Inny podział kołowrotków dotyczy hamulca. Modele z górnym (przednim) hamulcem są lekkie, precyzyjne i łatwe w regulacji. Z kolei kołowrotki z hamulcem dolnym (tylnym), umieszczonym w przekładniach są niezawodne i bardzo sprawne podczas holu.
Ważne parametry kołowrotka
Zważywszy na olbrzymią różnorodność dostępnych modeli kołowrotków, wybór odpowiedniego rodzaju to jeszcze nie wszystko. Zanim zdecydujesz się na zakup, koniecznie sprawdź parametry kołowrotka, w tym jego masę, przełożenie i pojemność szpuli – wymienia ekspert ze sklepu wędkarskiego Fishkon.
Masa kołowrotka ma duży wpływ na komfort wędkowania. Podczas połowów metodą spinningową, gdzie podstawą jest właśnie praca kołowrotkiem, lepiej sprawdzają się kołowrotki lekkie (250-350 gramów), które mniej męczą nadgarstek. Z kolei w wędkarstwie karpiowym, gdzie wędka opiera się na podpórce oraz podczas połowów morskich na bardzo duże ryby stosuje się cięższe kołowrotki. Wartość przełożenia informuje nas o liczbie nawojów żyłki podczas jednego obrotu korbką, a więc o tym, jak szybko żyłka będzie się nakręcać na szpulę. W metodzie spławikowej i gruntowej używa się kołowrotków z przełożeniem < 5.0, przy spinningu i łowienia ryb drapieżnych > 5.0, natomiast przy połowach na muchę > 6.0. Pojemność szpuli określa ilość żyłki, jaką będziemy mogli umieścić na kołowrotku. Początkującym wędkarzom zazwyczaj wystarczy szpula, na którą można nawinąć 100 m żyłki, natomiast do połowów karpiowych potrzebna będzie taka o pojemności co najmniej 300 m. Dobierając pojemność szpuli, trzeba pamiętać o dystansie, na jakim zamierzamy łowić, a także o tym, że używając plecionki zamiast żyłki, nawiniemy jej o ok. 20% mniej.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana