Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Jak kompostować odpadki kuchenne?
Kompostowanie stało się modne – i bardzo dobrze! Ten tradycyjny system „recyklingowania” odpadów sprawdza się nie tylko na terenach wiejskich, ale też coraz częściej w centrach dużych miast. Niewielkie kompostowniki, które nadają się nawet do małych kuchni w mieszkaniach w blokach, cieszą się coraz większą popularnością w dobie trendu less waste i zero-waste.
Wielka moc kompostu
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, ile śmieci generujemy? Jak się okazuje, odpady biodegradowalne stanowią około 70% wszystkich produkowanych w gospodarstwie domowym śmieci. Jeśli weźmie się pod uwagę, że wszystkie je można ponownie wykorzystywać, to można pozytywnie się zaskoczyć.
Ponadto, po oddzieleniu resztek jedzenia, można swobodnie i efektywnie posegregować nawet 95% pozostałych śmieci, które trafiają do kosza. Przy czym z tony odpadów biodegradowalnych można wyprodukować aż 300-400 kg kompostu. Tak więc kompostowanie naprawdę się „opłaca”.
Warto wiedzieć, że kompost od wieków wykorzystywany jest jako źródło naturalnego, a przede wszystkim dostępnego za darmo nawozu. Jak tłumaczy ekspert ze sklepu Mikro Em:
Można go wykorzystać głównie do użyźnienia gleby – nie tylko tej w ogrodzie, ale także tej w doniczkach. Ta wiadomość ucieszy zwłaszcza miłośników domowej florystyki, których z roku na rok przybywa – podobnie jak wielbicieli naturalnego stylu życia.
Jak wykorzystać kompost?
Kuchenne odpadki wspaniale nadają się do kompostowania, a poszczególne z nich mają ciekawe właściwości. Skórki z jabłek, normalnie wyrzucane na śmietnik (a więc marnowane), wspaniale pobudzą rośliny kwitnące do tworzenia nowych pąków. Z kolei skórki bananów
i obierki ziemniaków doskonale sprawdzą się do użyźnienia gleby, na której rosną papryka, pomidory czy ogórki. A przecież takie warzywa coraz częściej uprawia się na balkonach.
Jeśli masz do dyspozycji ogródek działkowy, to na grządkach można rozsypać wysuszone i rozdrobnione skorupki jajek, które zwiększą wydajność warzywno-owocowych grządek.
Z kolei łupiny z czosnku i cebuli wzmocnią wątłe rośliny, które wymagają kompleksowej regeneracji.
Jak „zabrać się” za domowe kompostowanie?
Na rynku dostępne są dziś specjalne pojemniki do kompostowania oraz kompostowniki kuchenne. Te mniejsze nadają się na przykład pod zlew kuchenny, czyli tam, gdzie zazwyczaj i tak znajduje się kosz na śmieci. Większe kompostowniki, które – z racji gabarytów – stwarzają większe możliwości, rewelacyjnie spisują się na balkonie. Dla lepszych efektów, można do kompostownika wpuścić dżdżownice, najlepiej kalifornijskie. Bez obaw – nie wydostaną się one z pojemnika.
Trzeba jednak pamiętać o tym, by do kompostownika nie wrzucać kości, resztek z mięsa, tłustych odpadków oraz resztek po chorych roślinach, bo osiągnie się efekt odwrotny od zamierzonego.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana