Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Dlaczego fotel uszak przypomina kształtem tron?
Fotel uszak należy do grona najbardziej komfortowych foteli, jakie kiedykolwiek istniały. Można zakochać się w nim “od pierwszego siedzenia”. Kto raz skorzystał z uszaka, ten nigdy nie zamieni go na inny fotel: nie ma lepszego mebla do czytania, długich rozmów przy kominku czy krótkiej poobiedniej drzemki.
Ciekawe w uszaku jest też to, że od kilku wieków zachowuje swoją pierwotną, w niewielkim tylko stopniu zmodyfikowaną formę. Powstał jako mebel dla elit – obecnie z jego zalet może korzystać każdy, kto ceni sobie komfort i dobry design, szczególnie w wersji retro.
Francuz albo Anglik, czyli krótka historia fotela z uszami
Nie ma pewności, kiedy i kto zbudował pierwszy w historii "fotel z uszami". Jedne źródła podają, że pierwsze uszaki pojawiły się w XVII-wiecznej Francji, na dworze Ludwika XIV. Inni znawcy designu upatrują miejsca narodzin popularnego fotela w Anglii, a datę powstania przesuwają na koniec wieku XVI. Zgodność panuje co do tego, że był to mebel możnych, przeznaczony dla koronowanych głów i najpotężniejszych przedstawicieli arystokracji. Uszak jest meblem z wyższych sfer, który nie przypadkiem nasuwa skojarzenia z tronem: to fotel, który podkreśla godność i dostojeństwo siedzącej w nim osoby. Jednocześnie zapewnia użytkownikowi komfort, którego nie są w stanie zaoferować inne meble przeznaczone do siedzenia.
Gwałtowny rozwój uszaków, podobnie jak wszystkich innych mebli tapicerowanych, przyniósł wiek XIX i wynalazek sprężyny bonellowej. Fotele uszaki stały się tak wygodne, jak nigdy wcześniej. Szybko okazało się, że są niezbędnym wyposażeniem każdego salonu – od książęcego po drobnomieszczański.
Na czym polega nieustająca popularność uszaka?
Bardzo prawdopodobna wersja powstania uszaka mówi, że był od odpowiedzią na ziąb panujący w magnackich siedzibach. Chłód ciągnący od kamiennych podłóg, przeciągi i wysokie, zawsze niedogrzane komnaty domagały się mebla, który mógłby skutecznie chronić przed wyziębianiem ciała w trakcie długotrwałego przebywania w pozycji siedzącej lub w czasie poobiedniej drzemki. Fotel uszak idealnie spełnił wszystkie te oczekiwania. Zadecydowała o tym jego budowa:
- wygodne siedzisko – miękkie i doskonale amortyzowane (w przeszłości wypychane miękkim włosiem, wełną lub odpowiednio spreparowaną bawełną), stosunkowo nisko zawieszone, dzięki czemu zapewnia dobre krążenie w nogach nawet przy długotrwałym przebywaniu w pozycji siedzącej,
- wysokie i szerokie oparcie – duża powierzchnia oparcia, jego doskonała amortyzacja i grubość zapewniają nie tylko wygodne podparcie dla pleców, ale stanowią też skuteczną ochronę przed utratą ciepła,
- uszy – pełnią dwie funkcje: stanowią dogodne podparcie dla głowy (szczególnie w czasie drzemki) i zapewniają ochronę głowy i uszu przed zimnymi przeciągami i utratą ciepła,
- podnóżek – jest często stosowanym dopełnieniem uszaka, które pozwala zająć bardzo wygodną, półleżącą pozycję.
Uszak jest meblem nieodzownym dla wszystkich szczęśliwców, którzy mogą sobie pozwolić na zainstalowanie w domu kominka. Ustawiony frontem do naturalnego ognia fotel uszak, dobra książka i herbata, albo lampka koniaku tworzą idealny zestaw relaksacyjny w stylu retro – szczególnie polecany na długie zimowe wieczory i jesienne pluchy.
Uszak jest jak bezpieczny kokon: zapewnia poczucie komfortu mechanicznego, chroni przed utratą ciepła, jest miękki i przyjemny w dotyku, pozwala rozkoszować się słodkim “nicnierobieniem” i pokrzepić krótką drzemką. Tego typu przyjemności są ponadczasowe – nic dziwnego, że ponadczasowa okazała się również popularność uszaka.
Od klasycznego zamszaka do wzorzystych abstrakcji
Najbardziej klasyczną tapicerką fotela uszaka jest plusz. Ciepła w dotyku, miękka tkanina, jest najwyżej ceniona przez wielbicieli uszaków. Jednobarwne pokrycie z pluszu było charakterystyczne dla uszaków używanych w klubach dla dżentelmenów. Wielką popularnością cieszyły się też uszaki w szerokie pasy i drobne prążki, w kratkę, a także pokryte wzorami geometrycznymi i abstrakcyjnymi.
Do rzadkości należą uszaki tapicerowane tkaninami w naturalistycznych wzorach zwierzęcych. Natomiast nieustająco modne i poszukiwane, szczególnie przez panie, są uszaki pokryte tkaninami z motywami roślinnymi, w tym szczególnie kolorowymi kwiatami na jasnym tle. Takie wzornictwo idealnie nadaje się do buduaru, w którym uszaki znalazły sobie trwałe miejsce. Rodzaj tapicerki uszaka zależy tak naprawdę tylko i wyłącznie od naszego gustu – wybór odpowiednio mocnych i odpornych na przecieranie tkanin jest przeogromny.
Co powstanie ze skrzyżowania uszaka z jajem?
Warto odnotować, że w XX w. pojawiła się poważna konkurencja dla uszaka. W 1958 r. renomowany duński projektant wnętrz, Arne Jacobsen, przedstawił gipsowy projekt fotela inspirowanego kształtem ptasiego jaja. Egg, bo tak nazwano fotel, był w momencie powstania konstrukcją bardzo nowatorką – zarówno ze względu na odważny design, jak też innowacyjną technologię wykonania. Jacobsen opracował mocny, lekki szkielet, całkowicie ukryty pod tapicerką i aluminiową kolumnę z nóżkami, która przypomina ptasią łapkę. Egg powtarzał wszystkie zalety uszaka, a jednocześnie wprowadzał powiew nowoczesności – jego wygląd do dziś nie zestarzał się ani trochę, choć od wyprodukowania pierwszego egzemplarza minęło ponad 60 lat.
Nie ma pewności, czy karierę “Jajka” powtórzy opracowany w 2007 r. Wingback. Dzieło brytyjskiego designera Toma Dixona jest bezpośrednim nawiązaniem do tradycji: nowatorska konstrukcja posiada wszystkie elementy budowy i zalety użytkowe klasycznego uszaka. Dixon umiejętnie “przetłumaczył” je na język współczesnego designu i odwzorował przy użyciu nowoczesnych materiałów. Wingback to bardzo wygodny fotel klubowy, wyróżniający się pięknie poprowadzonymi liniami oparcia, które faktycznie przypomina skrzydło.
Nie wydaje się, aby konkurencja zaszkodziła w jakikolwiek sposób klasycznemu fotelowi uszakowi – uważa doradca ze sklepu Meblove24.pl. – Wingback i Egg raczej nie wyprą z rynku swego poprzednika, lecz zapewne dołączą do elitarnej grupy mebli, które okazały się ponadczasowo popularne.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana