Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Czy taśmy do kinesiotapingu można stosować na blizny?
Widok sportowców z naklejonymi kolorowymi plastrami, czy też taśmami o dużych rozmiarach już nikogo nie dziwi. Kinesiotaping jest powszechnie używaną metodą rehabilitacji oraz fizjoterapii. Jest to skuteczna metoda w walce ze sportowymi kontuzjami oraz innymi dolegliwościami, dlatego kinesiotaping może stosować każdy z nas. Jednak, czy można również zastosować go do leczenia blizn?
Dlaczego kinesiotaping jest tak popularny?
Kinesiotaping jako metoda fizjoterapii jest bardzo skuteczny i szybko przynosi efekty. Jego skuteczność tkwi w odpowiednim naklejaniu taśm na skórze pacjenta. Jak mówią specjaliści z firmy Fizjomix: „Głównym skutkiem stosowania taśm do kinesiotapingu jest poprawa mechaniki ruchu. Co to oznacza? Taśmy wykorzystywane w kinesiotapingu poprawiają stabilność mięśni oraz stawów". Co więcej, metodę tą wykorzystuje się w bardzo różnych schorzeniach. Przynosi ona ulgę podczas skręceń i zwichnięć stawów, uszkodzeń łękotek, a nawet wykorzystywana jest do leczenia blizn. Ponadto kinesiotaping pomoże w takich schorzeniach jak bóle kręgosłupa, kolan, dyskopatia, a nawet w leczeniu wad postawy.
Jak działa kinesiotaping w walce z bliznami?
Taśmy do kinesiotapingu są skuteczne nie tylko w przywracaniu sprawności ruchowej, ale również w leczeniu blizn. Wszystko dlatego, że grubość taśm jest zbliżona do naturalnej grubości naszej skóry. Ponadto elastyczność taśm jest podobna do elastyczności skóry, co powoduje, że naklejając taśmy w okolicy blizny skóra lekko się unosi i ściąga. To z kolei zwiększa przestrzeń w tkance podskórnej, gdzie umiejscowione są wszystkie limfatyczne i krwionośne naczynia. Co więcej, w tkance podskórnej znajdują się również receptory, które odpowiedzialne są za odczuwanie przez nas bólu. Naklejając taśmę w okolicach blizny, czy bolącego miejsca, skóra zostaje lekko uniesiona. Dzięki temu krew oraz limfa mogą krążyć z większą swobodą, a ucisk na receptory bólowe przez obrzęknięte tkanki zmniejsza się. Dodatkowo napięcie mięśni zmniejsza się, co w rezultacie powoduje ulgę w bólu oraz uczuciu napięcia i ciągnięcia skóry podczas zrastania się blizn.
Co jeszcze warto wiedzieć o kinesiotapingu?
Taśmy do kinesiotapingu posiadają różnorodne kolory oraz rozmiary. Jednak pamiętajmy, że kolor taśm nie ma znaczenia, a ich wielkość powinna być dopasowana do dolegliwości pacjenta. Pamiętajmy również, że aby kinesiotaping przyniósł zamierzone efekty warto skorzystać z pomocy profesjonalistów podczas ich naklejania. Co więcej, jest to metoda, która może być stosowana przez pacjentów w każdym wieku, a przeciwwskazania do jej stosowania są bardzo ograniczone.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana