Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Co zrobić, gdy kocioł gazowy uległ awarii?
Paliwa gazowe w ostatnich latach zyskują coraz większą popularność jako źródło energii cieplnej w domach. Dlaczego? Ponieważ są bardzo ekologiczne i czyste, wydajne, a przy tym stosunkowo tanie. Ponadto kotły do ich spalania są urządzaniami praktycznie bezobsługowymi, dlatego ich eksploatacja jest dużo prostsza, niż kotłów na węgiel. Jednak nawet solidny kocioł może się z czasem zepsuć. Co wtedy należy zrobić?
Bez paniki
Nowoczesne kotły gazowe wyposażone są w specjalne zabezpieczenia, które natychmiast odcinają dopływ gazu do urządzenia w momencie wykrycia usterki – na przykład spadku ciśnienia, które może świadczyć o rozszczelnieniu instalacji. Dlatego przede wszystkim zachowajmy spokój i nie panikujmy – to, że kocioł nie działa jak należy nie oznacza, że grozi nam niebezpieczeństwo zatrucia gazem czy wybuchu.
Sprawdź kod błędu
Każdy kocioł wyposażony jest w sieć czujników i elektroniczny układ sterowania, który przekazuje nam informacje na temat pracy urządzenia. W czasie usterek i awarii na wyświetlaczu sterownika pojawiają się również specyficzne kody – odczytując kod możemy stwierdzić, z jakiego rodzaju problemem mamy do czynienia. Wtedy wystarczy tylko zajrzeć do instrukcji obsługi urządzenia i w rozdziale na temat usterek poszukać rozwiązania przypisanego do kodu. Wiele z takich nieprawidłowości możemy szybko i bez większego problemu usunąć postępując zgodnie z zaleceniami producenta.
Wezwij fachowca
Niestety, nie wszystkie problemy z kotłem możemy rozwiązać samodzielnie – jeśli przy kodzie problemu w instrukcji znajdziemy adnotację, że problem wymaga obsługi wykwalifikowanego specjalisty, nie mamy innego wyboru, jak tylko wezwać pomoc. Dlaczego nie powinniśmy podejmować się takich napraw samodzielnie? Powody są co najmniej dwa
- Własnoręczne usuwanie poważniejszych awarii kotła może skończyć się jego poważniejszym uszkodzeniem – wyjaśnia specjalista firmy BV Serwis – Nie posiadając odpowiednich narzędzi ani wiedzy i kwalifikacji na temat budowy kotłów możemy nieświadomie doprowadzić do pogorszenia stanu urządzenia do tego stopnia, że będzie ono stanowiło realne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Drugi, bardziej prozaiczny powód wiąże się z utratą gwarancji na posiadane urządzenie. Samodzielne próby napraw mogą zostać potraktowane przez producenta jako złamanie warunków gwarancji, dlatego w przyszłości nie uzna on naszych roszczeń. Logika jest prosta – skoro nie posiadamy kwalifikacji do napraw kotłów, to oznacza że próbując naprawić go na własną rękę doprowadziliśmy do jego uszkodzenia, które zaowocowało kolejnymi usterkami.
Jak widać awaria kotła nie jest sytuacją podbramkową. Wystarczy zachować spokój i postępować zgodnie z zaleceniami producenta.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana