CBD a koronawirus, czyli jak nie dać się naciągnąć?

Pojawienie się nowego, bardzo szybko rozprzestrzeniającego się i niebezpiecznego wirusa wywołało chaos na całym świecie. Ponieważ naukowcom wciąż nie udało się opracować szczepionki ani specyficznego leku dla osób zarażonych koronawirusem, wiele osób szuka na własną rękę. Wódka w roli środka ochronnego jest, w porównaniu do picia detergentu (pomysł prezydenta USA), stosunkowo niegroźnym pomysłem, ale równie nieskutecznym.

Kryzys, czyli czas „przedsiębiorców”

Globalna epidemia koronawirusa to dla jednych czas strachu o własne zdrowie i życie, dla innych okazja na zarobienie dużych pieniędzy. Ta sama zasada dotyczy z resztą wszystkich wielkich tragedii. Od setek lat ludzie, którzy sami siebie nazywają przedsiębiorczymi, bogacą się na desperacji innych. Wojnom, epidemiom, drastycznym załamaniom gospodarki i innym tragediom, które dotykają mas, od zawsze towarzyszą nieuczciwe interesy. Dlatego tak ważne jest, by wobec kryzysu nie tracić zdrowego rozsądku i nie dać się oszukać.

Nieuczciwych „przedsiębiorców”, którzy żerują na lęku społeczeństwa, obecnie możemy obserwować zwłaszcza wśród sprzedawców i producentów rozmaitych wyrobów higienicznych oraz suplementów. Zanim kupisz złoty środek przeciwko koronawirusowi, zastanów się dwa razy. Rzetelne informacje na temat sposobów zabezpieczania się przed zarażeniem i właściwego postępowania w razie zauważenia niepokojących objawów znajdziesz na rządowych stronach internetowych. Jeżeli pojawi się szczepionka lub lek na COVID-19, na pewno dowiesz się o tym z pewnego źródła.

Czy CBD zwalcza koronawirusa?

Tak samo jak picie napojów wysokoprocentowych, czy (o, zgrozo!) środków czystości, CBD nie zwalcza koronawirusa. Różnica między produktami konopnymi a wymienionymi wcześniej płynami polega na tym, że olejek CBD, nasiona czy napar z liści konopnych są dla użytkownika bezpieczne. Zaliczane do grupy super food, naturalne produkty z konopi mają działanie prozdrowotne, ale nie mają właściwości psychoaktywnych i nie uzależniają. Ponieważ nasiona konopne są bogate w witaminy, minerały i zdrowe kwasy tłuszczowe, wykorzystuje się je również do produkcji kosmetyków i dermokosmetyków. O krótki komentarz na temat wykorzystania CBD w walce z koronawirusem poprosiliśmy eksperta ze sklepu z produktami konopnymi NIKACONOPIA z Sopotu:

Owszem, produkty konopne mają udowodnione właściwości prozdrowotne, ale absolutnie nie można mówić, że leczą koronawirusa. Przekonywanie klientów, że CBD ma taką moc, byłoby po prostu nieuczciwe. Przyjmowanie olejku lub naparu konopnego przynosi ulgę osobom zmagającym się z rozmaitymi schorzeniami, np. chorobą Parkinsona czy Alzheimera, depresją i SM, ale nie leczy tych chorób. Jeśli chodzi ogólne funkcjonowanie organizmu, CBD wypływa na poprawę samopoczucia i wzmacnia odporność, ale nie zapobiega zarażeniu wirusem COVID-19. Temu służy zachowywanie odstępów w kolejkach w sklepach i noszenie maseczek. W swojej ofercie mamy jednak także kosmetyki konopne. A ponieważ mycie rąk również jest ważnym elementem profilaktyki, ze spokojnym sumieniem możemy polecać nasze mydło nawet w kontekście epidemii. Używając go, można liczyć dodatkowo na nawilżenie skóry.